Gulasz z dzika po węgiersku

 

Gulasz z dzika po węgierskuMój plan na nadchodzące miesiące: wziąć udział w warsztatach kulinarnych z dziczyzny. Bo dziczyzna niełatwym mięsem jest w przygotowaniu. Z dziczyzną nie ma przebacz: łatwo ją wysuszyć, zrobić twardą, jak podeszwa lub gumową. Polędwicę z dzika schrzaniłam koncertowo już trzy razy. Auuuuu… takie dobre mięso. A jak się za nie zabrałam, to potem nawet pies go nie chciał ruszyć. No nie ma się czym chwalić. Na szczęście tego samego dnia udało mi się przygotować smaczny gulasz. Na pocieszenie i otarcie łez. Oczywiście gulasz z łopatki, a nie z polędwicy. Choć można użyć również karkówki, ale ja jej akurat nie miałam. Właściwie taki gulasz można też przygotować z wołowiny, pomijając jedynie etap marynowania mięsa.

 

Gulasz z dzika po węgiersku – składniki:

– kilogram łopatki z dzika
– 3/4 litra wywaru z warzyw
– olej rzepakowy
– 2 średniej wielkości cebule
– duża marchewka
– 2 średniej wielkości pomidory
– 3 ząbki czosnku
– papryczka chili
– słodka papryka w proszku
– sól i pieprz
– 2 łyżki musztardy
– 1,5 łyżki mąki

marynata
– 2,5 szklanki wody
– 3/4 szklanki octu
– 4 ziarna jałowca
– 3 liście laurowe
– 4 ziarenka ziela angielskiego
– 4 ziarna pieprzu

 

Gulasz z dzika po węgiersku – przygotowanie

Mięso myjemy, osuszamy i czyścimy z błonek. Wszystkie składniki marynaty łączymy w garnku i zagotowujemy. Gdy marynata zacznie wrzeć garnek zdejmujemy z ognia i odstawiamy do ostygnięcia.

Marynatę przelewamy do szklanego lub plastikowego naczynia, wkładamy mięso, przykrywamy i odstawiamy do lodówki na jeden dzień. Co kilka godzin mięso przewracamy.

Następnego dnia wyjmujemy je z lodówki minimum na dwie godziny przed przygotowaniem (aby doszło do temperatury pokojowej). Wyjmujemy z marynaty, w miarę możliwości delikatnie odciskamy z płynu i pozostawiamy na plastikowym sitku.

Po 2-3 godzinach kroimy je w równą, średniej wielkości kostkę.

Pomidory sparzamy we wrzątku, obieramy i kroimy na kawałki.

Obieramy również cebulę i marchewkę i kroimy w kostkę (cebulę dość drobno).

W garnku podgrzewamy olej rzepakowy i kiedy jest rozgrzany, wrzucamy mięso. Podsmażamy przez 2-3 minuty, a następnie dodajemy cebulę i marchewkę i podsmażamy kolejne 2 minuty. Dodajemy zmiażdżony czosnek i smażymy wszystko jeszcze chwilę.

Garnek zdejmujemy z ognia.

Wlewamy bulion, dodajemy pomidory, pokrojoną papryczkę chili. Garnek stawiamy na niewielkim ogniu i gotujemy.

Po pół godziny dodajemy do smaku pieprz i słodką paprykę.

Całość gotujemy około półtorej godziny często mieszając – cały czas ogień powinien być niewielki. Przed końcem gotowania dodajemy sól do smaku.

Jeśli sos jest za rzadki, zagęszczamy go mąką: garnek zdejmujemy z ognia, w kubeczku rozrabiamy dokładnie mąkę w niewielkiej ilości wody (nie powinno być żadnych grudek), wlewamy do garnka stale mieszając, a następnie garnek stawiamy na gazie, zwiększamy ogień i całość, wciąż mieszając, doprowadzamy do wrzenia.

Gulasz możemy podawać ze swoimi ulubionymi dodatkami, np. kluskami kładzionymi.

Smacznego!

 

Gulasz z dzika po wegiersku

1 Comment

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *