Kolorowy sernik na zimno z serków homogenizowanych, to jeden ze smaków mojego dzieciństwa. Mama często robiła mi go na urodziny. Nie wiem czemu, na długo o nim zapomniałam. Dopiero wczoraj, gdy miałam mega ciśnienia na coś słodkiego, przypomniałam sobie o tym cudaku. Trochę trwało też odnalezienie przepisu w zapomnianych zeszytach, ale w końcu się udało i po kilku godzinach mogłam pałaszować taki pyszny sernik.
Kolorowy sernik na zimno z serków homogenizowanych – składniki:
– 4 waniliowe serki homegenizowane (po 150 g. każdy)
– 3 galaretki (np. czerwona, zielona, żółta)
– 1 szkl. mleka
– 6 łyżeczek żelatyny
– 12 herbatników digestive (lub jakichś mlecznych)
– 3 łyżki masła
– 3 łyżki kakao
– 2 łyżki cukru
– banan, brzoskwinia do dekoracji
Kolorowy sernik na zimno z serków homogenizowanych – przygotowanie:
Ciastka kruszymy np. za pomocą wałka. Dodajemy do nich roztopione i przestudzone masło. Dokładnie mieszamy. Tortownicę wykładamy folią aluminiową, układamy na niej spód z ciastek i wygładzamy. Wstawiamy do lodówki na 15 minut.
Czerwoną galaretkę rozpuszczamy w szklance gorącej wody. Ostudzamy. Gdy zacznie tężeć mieszamy ją z serkiem waniliowym. Taką masę wylewamy na ciasteczkowy spód.
3 łyżeczki żelatyny rozpuszczamy w pół szklanki bardzo ciepłej wody, dokładnie mieszamy. Następnie przekładamy ją do miski i ciągle mieszając dodajemy serek waniliowy. Gdy masa będzie gładka dodajemy kakao i cukier. Ponownie mieszamy. Wykładamy do tortownicy na czerwoną warstwę.
Mleko gotujemy, rozpuszczamy w nim 3 łyżeczki żelatyny. Gdy stężeje dodajemy kolejny serek. Mieszamy. Układamy w tortownicy jako kolejną warstwę.
Następnie zieloną galaretkę rozpuszczamy w szklance gorącej wody. Studzimy. Gdy zacznie tężeć mieszamy ją z serkiem waniliowym. Układamy jako ostatnią warstwę.
W szklance wody rozpuszczamy galaretkę pomarańczową. Banan i brzoskwinię kroimy i układamy na najwyższej warstwie sernika. Gdy pomarańczowa galaretka zacznie lekko tężeć wylewamy ją na owoce.
Całe ciasto schładzamy przez około 2 godziny.
Smacznego!! 🙂
