No już prościej być nie może. Ani łatwiej. Bo zrobienie sashimi nie wymaga żadnych specjalnych zdolności, umiejętności rolowania za pomocą maty bambusowej. Bo sashimi to surowe ryby, owoce morza, pokrojone w plastry lub kostkę. Do tego kilka standardowych dodatków jak sos sojowy, wasabi, marynowany imbir, rzodkiew i na przykład, jak w przypadku mojego dzisiejszego sashimi z tuńczyka, czarny sezam. No i jedna, bardzo ważna rzecz, aby rybę pokroić, a nie poszarpać jej, jak niewyżyty rzeźnik, potrzebujemy bardzo ostrego noża. Zatem do dzieła. Róbmy sashimi.
Sashimi z tuńczyka – składniki:
– 300 gramów surowego, świeżego filetu z tuńczyka
– czarny sezam
– wasabi
– sos sojowy
– marynowany imbir
Sashimi z tuńczyka – przygotowanie:
Tuńczyka myjemy i osuszamy papierowym ręcznikiem. Następnie ostrym nożem kroimy go w 5-8 milimetrowe plastry i układamy na talerzu. Posypujemy czarnym sezamem i podajemy z wasabi, marynowanym imbirem i sosem sojowym.
Smacznego!
Hmm, zastanawiam się gdzie kupię w Polsce świeżutkiego pana tuńczyka? Narobiłaś mi ochoty Kopereczku, oj narobiłaś 🙂
Pozdrawiam,
Szkat