Burgery z fasoli mung z serem pleśniowym i konfiturą z
czerwonej cebuli, to mój sposób na „slow fast food”. Po kilku dniach niezbyt
zdrowego odżywiania zaczęłam szukać złotego środka pomiędzy jedzeniem pysznym,
a jedzeniem, które choć w nieznacznym stopniu nie przyczyniałoby się do zatykania
tętnic. Z pomocą przyszła mi fasola mung, która na wykorzystanie czekała już od
dłuższego czasu. Do tego domowe bułki do hamburgerów, konfitura z czerwonej cebuli zamiast tradycyjnego keczupu i pyszne, domowe burgery gotowe. Jeśli
zależy nam na daniu wegańskim (bo burgery same w sobie są wegańskie i bezglutenowe), wystarczy
zrezygnować z bułek i sera i burgery zjeść je oddzielnie, np. z surówką.
czerwonej cebuli, to mój sposób na „slow fast food”. Po kilku dniach niezbyt
zdrowego odżywiania zaczęłam szukać złotego środka pomiędzy jedzeniem pysznym,
a jedzeniem, które choć w nieznacznym stopniu nie przyczyniałoby się do zatykania
tętnic. Z pomocą przyszła mi fasola mung, która na wykorzystanie czekała już od
dłuższego czasu. Do tego domowe bułki do hamburgerów, konfitura z czerwonej cebuli zamiast tradycyjnego keczupu i pyszne, domowe burgery gotowe. Jeśli
zależy nam na daniu wegańskim (bo burgery same w sobie są wegańskie i bezglutenowe), wystarczy
zrezygnować z bułek i sera i burgery zjeść je oddzielnie, np. z surówką.
Burgery z fasoli mung z serem pleśniowym i konfiturą z czerwonej cebuli – składniki:
– szklanka fasoli mung
– średnia cebula
– pół pęczka natki pietruszki
– sól i pieprz
– łyżka cząbru
– 1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej
– kilka szczypt chilli
– ząbek czosnku
– 1/4 szklanki pestek słonecznika
– 1/4 szklanka ziaren sezamu
– 2 łyżki sosu worcester
– 2 łyżki oleju rzepakowego
– ser pleśniowy (np. Lazur)
– sałata lodowa
– 2 pomidory
– ogórek
Burgery z fasoli mung z serem pleśniowym i konfiturą z czerwonej cebuli – przygotowanie:
Fasolę wsypujemy do garnuszka i zalewamy trzema szklankami zimnej wody. Moczymy przez dwie godziny. Następnie garnuszek ustawiamy na kuchence i gotujemy, aż fasola będzie miękka. Co jakiś czas uzupełniamy wodę, która się wygotowała.
Gdy fasola jest miękka, garnuszek zdejmujemy i odstawiamy na godzinę, aby fasola wchłonęła pozostałą wodę, a następnie przesypujemy na sitko.
Fasolę mielimy na gładką masę.
Cebulę obieramy, kroimy w kostkę. Podsmażamy ją do miękkości na dwóch łyżkach oleju rzepakowego, a gdy przestygnie, dodajemy do fasolowej masy. Dodajemy do niej również posiekaną natkę pietruszki, cząber, gałkę muszkatołową, sos worcester, chilli, przeciśnięty przez praskę czosnek oraz sól i pieprz do smaku. Wszystko razem mieszamy.
Z masy formujemy burgery i układamy je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Burgery wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni C. Pieczemy przez 20 minut, przekładamy na drugą stronę i pieczemy kolejne 20 minut.
Na około 5 minut przed końcem pieczenia do piekarnika wkładamy również przekrojone na pół bułki do hamburgerów.
Po wyznaczonym czasie bułki i burgery wyjmujemy z piekarnika.
Spody bułek smarujemy konfiturą z czerwonej cebuli, kładziemy na nich liść sałaty lodowej, plaster pomidora, pokrojony ogórek. Na nich układamy ciepłe burgery z fasoli, plastry sera pleśniowego i przykrywamy drugą połową bułki.
Burgery gotowe!
Smacznego!
Musiały mieć super smak!
Ależ one pięknie wyglądają! I smakują też pewnie znakomicie, już mi ślinka cieknie na sam widok! Aż mnie skręca.
Nieskromnie powiem, że faktycznie walory wizualne idą w parze ze smakowymi. Polecam wypróbowanie.