Mój plan na starość: mieszkanie na wsi. Najlepiej gdzieś nad rzeką. Mieć ogródek, sad i hodować w nich wszystkie możliwe warzywa i owoce. Tyle, aby wystarczyło ich na całoroczne robienie przetworów. Bo robić je uwielbiam, o czym mówię przy chyba każdej, możliwej okazji. Przetwory lubię też dawać jako upominek. Słoiczek dżemu gruszkowego z wanilią dałam ostatnio mojej koleżance i dziś otrzymałam najlepszą chyba informację zwrotną/recenzję – zdjęcie Mai, jej córki, uśmiechniętej od ucha do ucha i wcinającej owy dżem na śniadanie. Nie mam nic przeciwko temu, abyście mi wysyłali swoje zdjęcia, w trakcie jedzenia tego dżemu… lub czegokolwiek innego. Lub nie jedzenia. Ślijcie co chcecie na: sylwiam7@gmail.com.
Dżem gruszkowy z wanilią – składniki:
– 2 kilogramy gruszek
– około 400 gramów cukru (można mniej lub więcej w zależności od indywidualnych upodobań)
– 3 laski wanili
– opcjonalnie 2 łyżeczki esencji waniliowej
Dżem gruszkowy z wanilią – przygotowanie:
Gruszki myjemy, obieramy i kroimy na pół. Wycinamy gniazda nasienne i kroimy gruszki w kostkę.
Przekładamy je do miski, zasypujemy cukrem i mieszamy. Odstawiamy na 6-8 godzin, co jakiś czas całość przez chwilę mieszając, aby gruszki puściły sok.
Po wyznaczonym czasie gruszki wraz z sokiem przekładamy do garnka. Stawiamy na niewielkim gazie i często mieszając. Dżem smażymy w ten sposób przez dwie godziny, następnie zestawiamy z ognia, przykrywamy i odstawiamy na 24 godziny.
Następnego dnia garnek z dżemem ponownie stawiamy na ogniu.
Wanilię kroimy na pół i wydłubujemy z nich ziarenka i wrzucamy do dżemu. Dodajemy również same przekrojone laski. Ja dodałam również esencję waniliową.
Dżem smażymy do momentu, aż zgęstnieje – u mnie zajęło to około półtorej godziny.
Gorący przekładamy do wyparzonych słoiczków i pasteryzujemy przez 5 minut. Słoiki wyjmujemy, stawiamy do góry dnem pod kocem i czekamy, aż dżem w ten sposób ostygnie.
Smacznego!
ajć, aż mi ślinka pociekła tak apetycznie wygląda
Gruszki i wanilia, rewelacyjne połączenie. 🙂
Świetny pomysł! Ostatnio jestem fanką wszelkich past i dodatków a dżemu nigdy jeszcze nie robiłam
Dla gruszek mogłabym zgrzeszyć a w połączeniu z wanilią.. pewnie niebo 😉