Jest godzina druga. W nocy. Nie, że jakiś środek dnia, że słońce w pełni, że mam przed sobą jeszcze mnóstwo czasu, który mogę zmarnować. Druga. Czas środkowoeuropejski. Noc. Wstaję za cztery godziny, a jeszcze się nie położyłam. Kolejny dzień z oczami “na zapałkach”. Jak tak dłużej pójdzie, to niebawem cienie pod nimi będę musiała maskować zaprawą murarską. No teoretycznie, to mogłabym pójść spać. Rano z pewnością jak zwykle plunę sobie w twarz, że tego nie zrobiłam. Ale teraz… teraz myślę tylko o tym, jak wiele rzeczy muszę… tfu, złe słowo. Nie muszę. Chcę. A zatem – myślę tylko o tym, jak wiele rzeczy chcę zrobić, a jak niewiele mam na to czasu.
Przeczytałam dziś fragment wywiadu z Charlize Theron, któa zapytana o to, co chciałaby powiedzieć dwudziesto-, trzydziestoletniej sobie, odpowiedziała: “Uspokój się…”. Zamyśliłam się, pogapiłam w jej mądre, niebieskie włosy… oczy i doszłam do wniosku, że mówi do mnie. W podziękowaniu za tę mądrą radę dedykuję jej dziś sałatkę z kurczakiem teryaki i mango. Osobiste podziękowania złożę, gdy z Buenos Agrest zacznie jesienią trasę w ju es ej. Wtedy będzie ku spotkaniu twarzą w twarz okazja.
Sałatka z kurczakiem teryaki i mango – składniki:
– 2 piersi z kurczaka
– 4 garści mieszanki sałat (roszponka, endywia, cykoria)
– papryka czerwona
– papryka zielona
– papryczka chili
– mango
– sos teryaki
– olej z pestek słonecznika, polecam TEN
– łyżka sezamu
– pieprz kolorowy
– szczypta soli (używam himalajskiej)
Sałatka z kurczakiem teryaki i mango – przygotowanie:
Do miski wlewamy około 10-12 łyżek sosu teryaki, dodajemy szczyptę soli i kilka szczypt świeżo mielonego, kolorowego pieprzu. Dokładnie mieszamy i odstawiamy na bok.
Pierś z kurczaka myjemy i oczyszczamy z błonek. Kroimy w kostkę i wrzucamy do marynaty. Mieszamy i odstawiamy na minimum 4 godziny.
Z czerwonej i zielonej papryki wycinamy gniazda nasienne. Kroimy je (papryki nie gniazda oczywiście) w paski.
Papryczkę chili kroimy na kawałki – jeśli nie chcemy, aby sałatka była zbyt pikantna, pozbywamy się ziarenek.
Mango obieramy i kroimy w kostkę.
Do salaterki wrzucamy mieszankę sałat. Dodajemy pozostałe składniki.
Kurczaka odcedzamy z marynaty.
Piekarnik rozgrzewamy do 160 stopni C. Blachę wykładamy papierem do pieczenia. Wykładamy na nią kurczaka i wstawiamy do gorącego piekarnika. Pieczemy około 20 minut z obu stron. Sprawdzamy czy kurczak jest upieczony, pilnując, aby nie wysechł.
Upieczonego kurczaka wyjmujemy z piekarnika i odstawiamy do przestygnięcia. Następnie wrzucamy go do miski z sałatką.
W szklance mieszamy 3 łyżki oleju 7-8 łyżek sosu teryaki. Polewamy sałatkę i wszystko razem mieszamy. Gotowe!
Smacznego.
Wypróbowałam – przepis jest genialny!!
Cieszę się, że smakowało.
Świetne danie. Łatwe w przygotowaniu lecz niebanalne smakowo. Pycha !
Pozdrawiam
Również pozdrawiam!