Pipe, czyli “kolanka”. W makaronach (oprócz smaku) uwielbiam to, że mają takie cudne nazwy. Włoski w ogóle jest pięknym językiem, a tu dodatkowo można zrobić najprostsze makaronowe danie, użyć włoskiej nazwy makaronu i od razu daje to wrażenie mega wykwintności. Bo co innego powiedzieć “zrobiłam penne w sosie bolognese” a co innego “zrobiłam makaron z mięsem mielonym”
A ja dziś zrobiłam właśnie pipe z moim ukochanym sosem. Całe danie jest bardzo sycące i co tu dużo mówić – kaloryczne. Ale nie będziemy zawracać sobie głowy takimi bzdurami…
Zresztą jak mówi moja ukochana Nigella:
“Nie wierzę w przyjemności, które budzą poczucie winy,
powinniśmy się czuć winni, kiedy rezygnujemy z przyjemności”
powinniśmy się czuć winni, kiedy rezygnujemy z przyjemności”
Także zapraszam do stołu! Makaron z tym sosem jest bez wątpienia moim ulubionym.
Pipe z łososiem w sosie serowo-szpinakowym – składniki:
– makaron pipe (może być też oczywiście jakikolwiek inny, byle grubszy niż spaghetti)
– opakowanie mrożonego szpinaku w liściach – nie może być rozdrobiony!
– 250 g. śmietany 30%
– opakowanie sera Lazur
– opakowanie sera camembert
– łosoś wędzony – dziki z Alaski
– sól, pieprz, szczypta gałki muszkatołowej
– 3 ząbki czosnku
– oliwa z oliwek
Pipe z łososiem w sosie serowo-szpinakowym – przygotowanie:
Połowę opakowania szpinaku wrzucamy na patelnię i rozmrażamy. Gdy już będzie rozmrożony, to albo odsączamy go na sitku (jeśli na patelni została woda), albo od razu dolewamy do niego łyżkę oliwy z oliwek. Gdy tłuszcz się rozgrzeje dodajemy garść kawałków wędzonego łososia i podsmażamy razem ze szpinakiem około 2 minut. Następnie wlewamy śmietanę i pokrojone na kawałki sery. Dodajemy zmiażdżone 2 ząbki czosnku Dusimy to na małym ogniu pod przykryciem.
W “międzyczasie” zaczynamy gotować makaron, około 8 minut, aby był aldente. Gdy jest już gotowy odcedzamy go. Na drugą patelnię wlewamy 3 łyżki oliwy i wrzucamy na nią drobno posiekany (nie zmiażdżony) ząbek czosnku i podsmażamy około minuty. Dodajemy do niego makaron i wszystko razem smażymy około 3 minuty często mieszając.
Zaglądamy do sosu. Jeśli ser się rozpuścił dodajemy sól, pieprz i gałkę muszkatołową. Jeżeli sos jest za rzadki możemy zagęścić go odrobiną mąki.Gotowe!
Smacznego!!
