Mój tata nie znosi śledzi (ani w sosie musztardowym, ani żadnych innych). Nie może się do nich zbliżyć nawet na metr. Gdy był mały, miał przykrą „przygodę” ze śledziami i mimo, że od tego czasu minęło sześćdziesiąt parę lat, nie może na nie patrzeć do tej pory. W związku z tym, ja jem je za dwoje, dosłownie pod każdą postacią. Jednym z moich ulubionych rodzajów śledzi są te, z sosem musztardowym na zimno.
Śledzie w sosie musztardowym – składniki:
– 8 filetów śledziowych w oleju (Matjas)
– 2 łyżki majonezu
– 3 łyżki kwaśnej śmietany
– 5 łyżek musztardy sarepskiej
– pieprz biały
– 2 łyżki octu winnego
– mleko
– czerwona cebula
Śledzie w sosie musztardowym – przygotowanie:
Filety odsączamy i moczymy w mleku (lub wodzie) przez kilka godzin. Następnie wyjmujemy, osuszamy i kroimy na około 3 – centymetrowe kawałki. Majonez, śmietanę, musztardę łączymy w misce, dodajemy ocet winny i biały pieprz do smaku. Dokładnie mieszamy, aż powstanie jednolita masa. Pokrywamy nim pokrojone śledzie. Wierzch posypujemy pokrojoną w kostkę cebulą.
Smacznego!
Cześć! Jestem Sylwia. Lubię dobre jedzenie i ładne rzeczy. I podróże. Mieszkam na podlaskiej wsi. Od kilku lat interesuję się permakulturą i jej narzędzia wykorzystuję w siedlisku, w którym mieszkam. Placki ziemniaczane for life, sernik tylko z rodzynkami, marcepan bliski mojemu sercu, Makłowicz na prezydenta.