Do niedawna Wielkanoc kojarzyła mi się tylko z dwoma zupami: żurkiem i barszczem białym. Dopiero jakiś czas temu, całkiem niedawno, usłyszałam przy jakiejś okazji, o zupie z chrzanu/zupie chrzanowej. Wcześniej do głowy by mi nie przyszło, że chrzan nadaje się do gotowania. Marchewka, seler, pietruszka, por – tak. Ale chrzan? Chrzan się obiera, trze na tarce i to wszystko. Na tym kończy się jego obróbka – wydawało mi się całkiem niedawno. Nic bardziej mylnego, bo z tego startego chrzanu można ugotować naprawdę smaczną zupę. Taką właśnie na Wielkanoc. Co jest dość logiczne, zwłaszcza dla mnie – osoby, która chrzan je tylko raz w roku i to przy okazji świąt wielkanocnych.
Zupa chrzanowa – składniki:
– 2 litry wywaru z włoszczyzny
– 200 g. korzenia chrzanu
– 5 ziemniaków
– pół pęczka szczypiorku
– szklanka śmietany 18%
– sól i pieprz
– łyżka soku z cytryny
– ewentualnie chrzan ze słoika
Zupa chrzanowa – przygotowanie:
Chrzan obieramy i trzemy na tarce o największych oczkach. Wrzucamy do gorącego wywaru warzywnego i gotujemy 10 minut.
Po wyznaczonym czasie wrzucamy obrane i przekrojone na pół ziemniaki. Gotujemy do miękkości.
Gdy chrzan i ziemniaki są już miękkie, ucieramy je na gładką masę za pomocą blendera.
Następnie do tak powstałego kremu dodajemy śmietanę, sól i pieprz do smaku oraz sok z cytryny. Całość dokładnie mieszamy i ponownie zagotowujemy. Jeśli jest dla nas zbyt mało wyrazista, możemy dodać łyżkę chrzanu ze słoiczka.
Gotową zupę chrzanową możemy podawać z posiekanym szczypiorkiem, kleksem śmietany lub jajkiem.
Smacznego!
No właśnie! Nie wiedziałam,że z chrzanu można ugotować również zupę! A przecież to taka wielkanocna potrawa.No ciekawy przepis,napewno wypróbuję!