No nie powiem – wyglądem nie oszałamiają. Ale czy standardowe burgery mięsne są przystojne i urocze? Raczej nie. A burgery z buraków nie dość, że są naprawdę smaczne, to dużo zdrowsze. Nie mam zamiaru nikogo namawiać do porzucania mięsa, ale każdy mięsożerca, choć raz powinien ich spróbować. Ot, chociażby po to, aby wyrobić sobie o nich własne zdanie.
Wegańskie burgery z buraków – składniki:
– 2 szkl. startych na grubszym “oczku” surowych buraków (delikatnie odsączonych z soku)
– 1 i 1/2 szkl. ugotowanej kaszy jaglanej
– 1 szkl. uprażonego słonecznika
– 1/2 szkl. uprażonego sezamu
– 1/2 szkl. posiekanej cebuli
– 1/2 szkl. bułki tartej (można dodać więcej, gdyby się ciasto nie chciało kleić)
– 1/4 szkl. oleju
– 4 łyżki mąki (może być pełnoziarnista)
– 3 łyżki posiekanej natki pietruszki
– 4 posiekane ząbki czosnku
– 1/4 łyżeczki pieprzu cayenne
– sól do smaku
Z takich składników otrzymamy około 10 burgerów
Wegańskie burgery z buraków – przygotowanie:
Wszystko razem mieszamy, formujemy kotlety i pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 200 st. C na posmarowanym olejem papierze do pieczenia.
Pieczemy 35 minut, w połowie czasu przekręcając burgery na drugą stronę.
Burgery możemy podawać z domowymi bułkami do hamburgerów (choć wtedy będzie to danie wegetariańskie, a nie wegańskie), warzywami (u mnie kiszone ogórki, pomidory i papryka żółta oraz czerwona) i keczupem domowej roboty.
Przepis na wegańskie burgery z buraków pochodzi ze strony Puszka.pl.
Smacznego!
a mam takie pytanie , dlaczego moje burgery podczas pieczenie , i odwracania na druga strone sie rozwalają ?
Należy to robić bardzo delikatnie, możesz spróbować dodać więcej bułki tartej, ewentualnie, jeśli masz obawy, że i tak będą się rozpadały, zetrzyj buraki na najmniejszych oczkach – na papkę.
Moim zdaniem bardzo ładnie się prezentują. A czy są również smaczne, chętnie się przekonam 🙂
Pyszne ,będą często gościły na moim stole . Pozdrawiam 🙂
Cieszę się, bo ja już się od nich uzależniłam….
Zapisuję do przetestowania, zawsze mam problem co mam zrobić z buraków:)
taki burger na pewno spróbuję, brzmi nieziemsko i już mi ślinka leci
Biorę bez bułki, może być z kiszonym ogórkiem:)