Są takie miejsca, które kuszą nie tylko smakiem, ale i atmosferą. Duchowe Łąki to restauracja w Supraślu, znana z autorskiej kuchni inspirowanej naturą. Mówiąc w skrócie – ich potrawy podane są w szalenie piękny sposób. W jeszcze większym skrócie – kwiaty na talerzu!!! Słyszałam o Duchowych Łąkach sporo dobrego – przede wszystkim o sezonowych składnikach, lokalnych serach i kreatywnym podejściu do tradycyjnych smaków. Ale to nie tylko jedzenie sprawia, że to miejsce jest wyjątkowe.
Już samo wejście do restauracji jest niezwykłym doświadczeniem. Duchowe Łąki mieszczą się w części świeckiej supraskiego monasteru, a aby się tam dostać, trzeba przejść przez klimatyczne korytarze, które nadają miejscu niepowtarzalny charakter. A jeśli pogoda dopisuje, przy wejściu często wyleguje się Zajma – przyjazna suczka, która leniwie obserwuje przybywających gości. W deszczowe dni, gdy w restauracji jest mniej klientów, można ją spotkać odpoczywającą w środku i jeśli zechce, pomiziać po brzuszku.
Duchowe Łąki – lokalna kuchnia w Supraślu. Pierwsze wrażenie
Wnętrze restauracji to połączenie drewna, roślinnych dekoracji i ciepłego oświetlenia, które tworzy przyjemny, ciepły klimat. W karcie królują warzywa, lokalne sery i ciekawe kompozycje smakowe. Nie brakuje jednak propozycji dla osób jedzących mięso czy ryby – idealne rozwiązanie, jeśli wybieramy się na kolację w mieszanym towarzystwie.
Ukłonem w stronę lokalnych rękodzielników, małych manufaktur, jest to, że na miejscu można kupić ich wyroby: obrazy, robótki ręczne, różne przysmaki
Menu restauracji Duchowe Łąki – co warto zamówić?
Postawiłam na różnorodność i wybrałam kilka dań wegetariańskich, które pozwoliły mi dobrze poznać styl kuchni Duchowych Łąk. Oto, co trafiło na mój stół.
Warzywna misa Duchowych Łąk
Pełna kolorów i tekstur – kompozycja warzyw grillowanych, kiszonych i surowych, podanych z orzechowym sosem. Wszystko świetnie doprawione, świeże i lekkie. Idealna propozycja na początek.
Jarska babka ziemniaczana z kwaśną śmietaną i ogórkiem
Babka ziemniaczana w wegetariańskiej wersji? Tak, poproszę! Kremowa w środku, chrupiąca na zewnątrz, a do tego odświeżający akcent w postaci ogórka i śmietany. To danie przywołało wspomnienia domowego jedzenia, ale w nowoczesnym, dopracowanym wydaniu.
Podlaski omlet jajeczny – wersja wytrawna
To chyba największe zaskoczenie. Być może dlatego, że nie lubię omletów. 🙂 A ten był puszysty, delikatny, pełen smaku, ale bez zbędnej tłustości. Zdecydowanie warto spróbować, nawet jeśli omlety nie są Waszym pierwszym wyborem.
Grillowana biała kapusta al dente z bryndzą, świeżymi ziołami, kaparami, oliwą chili i serem Dziurgas
Solidny kawał pysznej kapuchy. 🙂 Jej intensywny, lekko dymny smak idealnie komponował się z bryndzą, słonawym serem Dziurgas i ostrą oliwą chili. Kapary dodały delikatnej kwasowości. Polecam, jeśli lubicie nietypowe połączenia!
Placki z jabłkiem, owocami sezonowymi, konfiturą i kwaśną śmietaną
Tu muszę zacząć od małego „ale”. Otóż menu mówi, że placki są podawane z sezonowymi owocami i konfiturą. Konfitura była, okej. Owoce też, ale truskawki. W lutym. Trudno zimę nazwać sezonem na truskawki. Wiem, że przełom zimy i wiosny to przednówek, więc teoretycznie zapasy owoców się kończą. Ale zamieniłabym te truskawki na gruszki, ewentualnie rodzynki. Oraz, wiem, że szypułki są jadalne, ale strasznie nie lubią ich na talerzu, usunęłabym z truskawek rzeczone. A poza tym? Te placki to absolutny hit! Doprawdy wspaniałe – puszyste, lekkie, pełne jabłkowego aromatu. Do tego konfitura i kwaśna śmietana, które świetnie równoważyły słodycz. Wspomnienie z dzieciństwa, ale poziom wyżej.
Sernik
Klasyczny, kremowy i o idealnej konsystencji. Bez zbędnych dodatków, które przytłaczałyby smak sera. Jeśli jesteście fanami serników, ten na pewno Was nie rozczaruje.
Ciekawostka – bajgiel z łososiem
Choć skupiłam się na daniach wegetariańskich, wspomnę tu jeszcze o bajglu z łososiem, który zamówił mój partner. To, co podobało mu się najbardziej, to połączenie wędzonego łososia, kremowego serka, świeżego koperku i chrupiącej bułki, które pozornie było proste, ale dopracowane w każdym detalu. Jeśli jecie ryby, to propozycja, która na pewno Was nie zawiedzie.
Duchowe Łąki w Supraślu – czy warto odwiedzić?
Duchowe Łąki to miejsce, które warto odwiedzić, jeśli szukacie restauracji w Supraślu serwującej kuchnię opartą na lokalnych, sezonowych produktach. Każde danie było przemyślane, pełne smaku i pięknie podane. Największe hity? Placki z jabłkiem i podlaski omlet – absolutnie genialne i kapusta.
Dlaczego warto odwiedzić restaurację Duchowe Łąki?
✔ Lokalna kuchnia bazująca na świeżych, sezonowych składnikach
✔ Bogate menu wegetariańskie
✔ Niebanalne połączenia smakowe – grillowana kapusta, babka ziemniaczana, sernik
✔ Klimatyczna lokalizacja w supraskim monasterze
✔ Domowa atmosfera i obecność uroczego psa Zajmy
Czy wrócę? Zdecydowanie tak – chociażby po to, żeby spróbować kolejnych sezonowych propozycji!
A Wy, mieliście okazję odwiedzić Duchowe Łąki? Jakie danie najbardziej przypadło Wam do gustu?
Cześć! Jestem Sylwia. Lubię dobre jedzenie i ładne rzeczy. I podróże. Mieszkam na podlaskiej wsi. Od kilku lat interesuję się permakulturą i jej narzędzia wykorzystuję w siedlisku, w którym mieszkam. Placki ziemniaczane for life, sernik tylko z rodzynkami, marcepan bliski mojemu sercu, Makłowicz na prezydenta.
