Ta zupa “chodziła” za mną od kilku miesięcy. Trudno powiedzieć dlaczego. Czy dlatego, że do zup kremów mam nieukrywaną słabość, czy dlatego, że fakt wykorzystania w jej przygotowaniu jedynie białych warzyw wydał mi się bardzo intrygujący. Tak czy owak, bez względu na wzgląd i subiektywne motywacje, zupę zrobiłam, zjadłam i w końcu mogę ją skreślić, ze stale powiększającej się listy “rzeczy do ugotowania”…
Swoją drogą, mam podobną listę “książek do przeczytania” i “miejsc do zobaczenia”…. i tylko się zastanawiam, kiedy ja to wszystko zrobię…
Zupa krem z białych warzyw – składniki:
– litr wywaru warzywnego
– 1 średni seler (możemy użyć tego, na którym gotowaliśmy
wywar)
wywar)
– 1 średnia pietruszka (możemy użyć tej, na której
gotowaliśmy wywar)
gotowaliśmy wywar)
– 4 ziemniaki
– kalarepa
– pół niedużego kalafiora
– por – biała część
– 1-2 ząbki czosnku
– 175 ml. mleka
– sól, biały pieprz
– natka pietruszki
Zupa krem z białych warzyw – przygotowanie:
Seler, pietruszkę
(jeśli używamy świeżych, a nie z wywaru), kalarepę i ziemniaki obieramy i kroimy w kostkę. Por
kroimy w półtalarki, kalafior dzielimy na różyczki. Wszystko wrzucamy do wywaru
i gotujemy, aż warzywa będą miękkie.
(jeśli używamy świeżych, a nie z wywaru), kalarepę i ziemniaki obieramy i kroimy w kostkę. Por
kroimy w półtalarki, kalafior dzielimy na różyczki. Wszystko wrzucamy do wywaru
i gotujemy, aż warzywa będą miękkie.
Jeśli użyliśmy selera
i pietruszki, które wykorzystaliśmy do przygotowania wywaru, dodajemy je
pokrojone dopiero pod koniec gotowania reszty warzyw.
i pietruszki, które wykorzystaliśmy do przygotowania wywaru, dodajemy je
pokrojone dopiero pod koniec gotowania reszty warzyw.
Kiedy warzywa są już ugotowane, rozdrabniamy je na krem za
pomocą blendera. Dodajemy mleko, przeciśnięty przez praskę czosnek i często
mieszając doprowadzamy zupę do wrzenia. Dodajemy sól i pieprz do smaku.
pomocą blendera. Dodajemy mleko, przeciśnięty przez praskę czosnek i często
mieszając doprowadzamy zupę do wrzenia. Dodajemy sól i pieprz do smaku.
Zupę podajemy na ciepło, z dodatkiem świeżo posiekanej natki
pietruszki.
pietruszki.
Smacznego!
Ja również….są zaskakująco dobre…
Bardzo pysznie, lubię takie dania!