Wietnamska zupa pho z bok choy i pulpecikami z kurczaka

Wietnamska zupa pho z bok choy i pulpecikami z kurczaka

 

Tak – ta zupa jest wietnamska. I ma w sobie kapustę o dziwnie brzmiącej nazwie – bok choy (pak choy), Kapustę chińską, ośmielę się dodać. Nie – nie jestem Kają Paschalską domowego gotowania, której Chinka, Chinka Czikulinka jest z Wietnamu. Znam różnice między jednym a drugim krajem (prawdopodobnie wszystkie dwie). Nawet, jeśli Wysoki Sądzie, na moją niekorzyść świadczy to, że nie mam pojęcia, w jakim języku została napisana i wydana gazeta umieszczona pod talerzem, to wiem, że wietnamski to nie jest. Ale jak wpadła mi w ręce to powiedziałam sobie, że nie wypuszczę, dopóki nie wypstrykam na nią całej kliszy. Spuśćmy zatem zasłonę miłosierdzia na stylistyczną niespójność fotki i na Boga – zacznijmy jeść.

Zupa jest naprawdę smaczna, rozgrzewa nie gorzej, niż podlaski duch puszczy (if You know, what I mean). Do tego pulpety z kurczaka a w nich chilli, limonka i kolendra. Zjedz ją. Przecież wiesz, że chcesz.

 

Wietnamska zupa pho z bok choy i pulpecikami z kurczaka

 

Wietnamska zupa pho z bok choy – składniki:

– 2 litry bulionu drobiowego
– 2 cm. korzenia imbiru (obranego i pokrojonego dość drobno)
– 2 ząbki czosnku
– 6 liście kafiru (mogą być suszone)
– kilka ziarenek pieprzu syczuańskiego
– papryczka chilli (ilość zależna od tego, jak pikantne potrawy lubimy)
– pół kilo piersi z kurczaka
– średniej wielkości cebula
– 4 łyżki sosu rybnego
– skórka otarta z jednej limonki
– 2-3 łyżki posiekanej, świeżej kolendry
– makaron soba
– olej kokosowy
– pieprz

Wietnamska zupa pho z bok choy i pulpecikami z kurczaka

Wietnamska zupa pho z bok choy – przygotowanie:

Zaczynamy od pulpecików. Opłukaną pierś kurczaka kroimy na mniejsze kawałki. Mielimy za pomocą maszynki do mielenia mięsa, wraz z obraną i przekrojoną na kilka części cebulą oraz papryczką chilli (u mnie kilka plasterków bez pestek). Do takiej masy dodajemy kolendrę, skórkę z limonki, szczyptę pieprzu oraz dwie łyżki sosu rybnego.

Kształtujemy pulpeciki. Na patelni rozgrzewamy olej kokosowy i smażymy na nich pulpety z obu stron, aż będą złoto-brązowe. Gdy są równomiernie obsmażone, zdejmujemy je z patelni i kładziemy na papierowym ręczniku, aby odsączyć z nadmiaru tłuszczu.

Zupa.
Do bulionu z kurczaka dodajemy posiekany imbir, czosnek, pieprz syczuański, liście kafiru i posiekaną papryczkę chilli.Gotujemy na małym ogniu przez 25 minut.

W tym czasie gotujemy makaron soba.

Po 25 minutach odcedzamy rosół z liści i innych przypraw. Wlewamy go z powrotem do garnka i dodajemy 2 łyżki sosu rybnego. Mieszamy i dodajemy sól i pieprz do smaku.

Następnie wrzucamy liście bok choy i gotujemy 2 minuty. Następnie wrzucamy do zupy usmażone pulpety i gotujemy wszystko razem jeszcze około 5-7 minut, co jakiś czas mieszając.

Do misek wkładamy porcje makaronu soba, a następnie zupę wraz z pulpecikami.

Możemy podawać z kiełkami fasoli, posiekaną chilli, kolendrą, limonką.

Smacznego!

 

Wietnamska zupa pho z bok choy i pulpecikami z kurczaka

1 Comment

  1. Anonimowy

    Przepis brzmi nieziemsko tzn. nie polsko.Ten kafir, bok (co?),soba i chili.Ale powinna być bardzo smaczna.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *