Sezon na rabarbar w pełni. Nie trwa długo, więc korzystam z niego ile się da. Tarty, placki, czy niedawny koktajl z rabarbaru, to tylko niektóre z rabarbarowych przyjemności. A dziś… Read More
Kategoria: wegetariańskie
Sałatka z mozzarellą, jajkiem i różowym pieprzem
To podobno normalne, zgodne z naszą zwierzęcą naturą – zimą rzadziej mamy ochotę na lekkie potrawy. Jemy bardziej tłusto, wysokoenergetycznie, aby wytworzony pod wpływem takiego jadła tłuszczyk dał nam ciepło.… Read More
Pszenna, meksykańska tortilla i burritos z serem feta i warzywami
Muszę przyznać, że do tej pory żadne inne nazwy potraw nie wprowadziły tyle zamętu w mojej głowie, co meksykańskie tortille, burritos, fajitas, tacos i quesadillas. Najwięcej wątpliwości miałam zawsze przy… Read More
Bezglutenowa sałatka z makaronu z tapioką
Jakkolwiek dziwnie i niestandardowo to zabrzmi, to muszę wyznać, że nie lubię sylwestra. Niespecjalnie go też obchodzę, czasem traktując go nawet, jak każdy inny dzień w roku i kładąc się… Read More
Bigos wigilijny (postna kapusta) z grzybami i wędzonymi śliwkami
Choć bigos ten z nazwy jest wigilijny (u mnie w domu nazywa się go również postną kapustą), to jest tak smaczny, że jego jedzenia nie należy sobie odmawiać także w… Read More
Pikantna zupa krem z marchwi z zieloną soczewicą
Może i Paulina Krupińska nie została Miss Universe (co nawiasem mówiąc jest dla mnie zupełnie niezrozumiałe), może i polska reprezentacja w piłce nożnej nie zagra w Mistrzostwach Świata. Ale na… Read More
Szarlotka razowa z rodzynkami
Przez wiele, wiele lat, jadłam tylko jeden rodzaj szarlotki – na kruchym, pszennym spodzie, z wierzchu pokrytej pianą z białek i kruszonką. Absolutnie niczego jej nie brakowało. Wprost przeciwnie, była… Read More
Zupa krem z brokułów i porów
Co to za pora, kiedy małoletni członkowie rodziny, z właściwą sobie nonszalancją i z trudem ukrywaną złośliwością stwierdzają: „Sylwia robi ciągle te zupki „rozmemłane”, bo już pewnie ze starości jej… Read More
Gryczano-razowe pierogi “Lucyfera” z zieloną soczewicą
Kiedy dostałam propozycję wzięcia udziału w “Restaurant Day”, z jednoczesną prośbą o zaproponowanie swojego menu, co do jednej rzeczy nie miałam wątpliwości: zrobię pierogi. Menu naszej jednodniowej restauracji miało odpowiadać… Read More
Restaurant Day, czyli nasza, sierpniowa “jednodniowa restauracja”
Liczba poparzonych palców – 8. Liczba bolących nóg – 22. Liczba myśli pełnych zwątpienia – lepiej nie mówić. A wszystko zaczęło się w Finlandii. Ale po kolei… Restaurant Day to… Read More